Autor: Alan Bradley
Tytuł: "Flawia de Luce - Badyl na katowski wór"
Ilość stron: 363
Wydawnictwo: Vespr
"Leżałam martwa na cmentarzu. Przeminęła godzina, odkąd żałobnicy wyszeptali smutno ostatnie pożegnania. O dwunastej - dokładnie wtedy, kiedy zazwyczaj siadamy do lanchu - rozpoczęła się eksportacja w Buckshaw: z salonu wyniesiono polerowaną trumnę z różanego drewna, zniesiono ją ostrożnie na podjazd szerokimi kamiennymi schodami i wsunięto z łamiącą mi serce łatwością w otwarte drzwi karawanu, gniotąc przy tym bukiecik polnych kwiatów, złożonych pieczołowicie w ponurym wnętrzu przez jednego z wieśniaków.
Potem rozpoczęła się długa żałobna procesja kasztanową aleją do Bramy Mulfordów, na której wyprężone gryfy odwracały łby - trudno orzec, czy z żalem, czy z obojętnością."
Książka "Badyl na katowski wór" jest drugą z serii "Flawii de Luce". Dzieje się w niej nie mniej niż w poprzedniej. Mnóstwo zagadek i tajemnic. A może coś więcej... . Flawia po raz drugi pomaga inspektorowi Hewitowii odgadnąć przyczynę śmierci pewnego znanego kukiełkarza... Książka bardzo mi się podoba i pomimo, że używane tam są słowa których na co dzień się nie używa, świetnie się ją czyta. Jeśli przeczytało się poprzednią część, radze sięgnąć również po tą ;)
Moja ocena 6/6
Zaciekawiłaś mnie i to bardzo. Wydaje mi się, że ta książka ma coś w sobie, coś co mnie zafascynuje. Na pewno przeczytam pierwszą część.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
wswieciewyobraznielfik.blogspot.com
Cieszy mnie, że książka Ci się spodobała :). Mam nadzieje, że przeczytasz następne części :)
UsuńPrzewrotna okładka. Bardzo mi się spodobała i chyba przeczytam :)
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
Okładka to dopiero przedsmak tego co Cię czeka ;)
Usuń